Pani Bibliotekarka poleca: Pippi Pończoszanka

 Drodzy czytelnicy,

Na pewno zdarzyło Wam się marzyć o rzeczach niemożliwych. Na pewno niektórzy z Was pragnęli pływać statkiem z piratami, mieszkać w ogromnym domu, móc robić co tylko będziecie chcieli, skakać po drzewach, chodzić spać dopiero kiedy będziecie naprawdę zmęczeni. 

Tak niezwykłe przygody spotykały małą 9 letnią dziewczynkę imieniem Pippi. To właśnie ona, jej charakterystyczna osobowość i wygląd sprawiły, że pokochały ją dzieci na całym świecie. 

Ilustracja w całości wykonana przez Diana Banach

Ale czy wiecie w jaki sposób powstały przygody małej Pippi? Astrid Lindgren (Tak! To ta sama autorka, która napisała Dzieci z Bullerbyn!), na początku opowiadała swoim dzieciom bajki na dobranoc. Pippi została wymyślona przez jej córkę, ale to Astrid wymyślała kolejne przygody rudowłosej dziewczynki. Dopiero wiele lat później spisała wszystkie opowieści i mimo wątpliwości wydawnictwa, Pippi Pończoszanka (znana przez długie lata w Polsce jako Fizia Pończoszanka), stała się bestsellerem na rynku światowym. Pierwsze wydanie zaś przypadło na rok 1945. Dawno temu, prawda? A czy wiecie, że w Polsce pierwszy raz ukazała się powyższa powieść dopiero w  1961 roku?

Dlaczego zatem Pippi po dziś dzień bawi do łez wszystkich czytelników? (niejednokrotnie i tych dorosłych!) 

Zapewne dlatego, że dziewczynka o rudych, sztywnych warkoczach posiadała niezwykły charakter ale i przeżywała tak niezwykłe i śmieszne przygody, że ciężko było oderwać się od lektury. 

Niech Was nie zmyli mała ilość stron książki o wyjątkowej dziewczynce! Autorka nie pozostawiła po sobie jedynie jednej powieści pełnej przygód. W naszej bibliotece możecie znaleźć kilka książek z historiami nie z tej ziemi. 

1. Pippi Pończoszanka (1945)

2. Pippi wchodzi na pokład (1946)

3. Pippi na południowym pacyfiku (1948)

4. Fizia Pończoszanka (tak! tak! Posiadamy również to pierwsze wydanie w języku Polskim!)

Wydanych zostało jeszcze więcej książek z Pippi. Być może znajdą się one i u nas w Bibliotece. 

Gorąco polecam tę książkę i małym i dużym, dlatego, że z niektórych historii nigdy się nie wyrasta.

Wasza Pani bibliotekarka, 

Diana Banach :)